"Jeśli twoje zdjęcia nie są dostatecznie dobre, to znaczy, że nie jesteś dostatecznie blisko" - w pracy Gerda Taro kierowała się maksymą swojego wielkiego mentora, przyjaciela i wieloletniego partnera - Roberta Capy, jednego z najwybitniejszych fotoreporterów XX wieku. Wojnę fotografowała z pierwszej linii frontu. Wiele wskazuje na to, że gdyby nie Taro, Capa pewnie nie stałby się gwiazdą takiego formatu, to zresztą ona wymyśliła jego postać i pseudonim artystyczny, a dziś także wiemy, że część zdjęć przypisywanych Capie wykonała właśnie ona - swoim nazwiskiem podpisywała fotografie dopiero w ostatnich dwóch miesiącach życia, wcześniejsze publikowano pod ich wspólnym pseudonimem.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni